Oszczędzanie na wodzie ma sens
Wiem, że wielu ma alergię na słowo "ekologia" lub "ekolodzy". tylko dobrze byłoby zdawać sobie sprawę, że jesteśmy odpowiedzialni za świat w którym żyjemy, i który eksploatujemy.
Istnieje kilka metod na oszczędzanie wody, które wcale nie oznaczają wielkich wyrzeczeń. Jednym z podstawowych jest stosowanie perlatorów na bateriach, które zachowują duże ciśnienie, jednak wody leci mniej. Można też wybierać prysznic, zamiast kąpieli.
Ogród niewielkich rozmiarów
W małych ogrodach można zdziałać cuda. Wystarczy przestrzegać kilka zasad, no i oczywiście mieć pomysł na styl całości. Gospodarowanie przestrzenią na małym ogrodzie może wydawać się bardzo trudnym zadaniem, jednak odrobina pomysłowości wystarczy.
Małe skrawki ogrodu można przekształcić w patio- takie miejsce z pewnością stanie się ulubionym miejscem dla całej rodziny. Kameralny kawałek zielonej przestrzeni można wzbogacić o strumyk, oczko wodny oraz ciekawe rośliny w dużych donicach. Można też wspomóc się projektami i zdjęciami z sieci, tam na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Woda z plastikowej butelki, czy z kranu?
Pierwszy mit - woda która leci z kranu nie nadaje się do picia. A prawda jest taka, że się nadaje - MUSI spełniać wyśrubowane kryteria i normy, woda z kranu JEST WODĄ PITNĄ. A co bardziej interesujące - zdarza się, że ma lepszy skład (więcej minerałów) niż woda którą kupujemy. Co prawda to zależy od regionu naszego kraju, z tego powodu warto sprawdzić skład naszej wody z krany i zrezygnować z kupowania tej w butelkach.
Drugi mit - woda mineralna to każda woda w butelce. NIESTETY NIE. Większość wody butelkowanej ma bardzo małą ilość minerałów, są to tzw. wody źródlane. Jak pisałam wyżej - czasami woda z kranu ma ich więcej. Woda mineralna zaczyna się od ok. 800 mg minerałów na litr. Warto sprawdzać etykiety.